Pewne ASO Skody w Gdańsku ma taki zwyczaj, że nie wpisuje nic do książki serwisowej. Tenże serwis, juz po kilku tyś kilomentrów przebiegu (auto kupiłem rok temu) grzebał co nieco przy skrzyni biegów, wymieniał synchronizator i jakąś tuleję, oraz w ramach akcji serwisowej wymieniali pompę wody. Potem było kilka regulacji itd... Oczywiście w książce serwisowej nic nie ma. Moje pytanie brzmi, czy to nie jest jakiś przekręt, czy oni nie maja po prostu w tym interesu żeby tam nic nie wpisywać ? Czy nie powinienem zażądać wpisania tych napraw do książki serwisowej ? Bo tak sobie myślę, że jakbym chciał zmienić ASO to oni żadnej wtedy historii nie będą mieli. Chyba że w SAP jest centralna baza danych z której wszystkie ASO Skody korzystają, ale tego nie wiem.
Jest centralna europejska baza danych dotycząca napraw gwarancyjnych. Jak chcesz to możesz poprosić o wpis w książkę obsługi. Tam są na końcu specjalne strony do wpisów, ale bardziej przeznaczone są one do wpisów o przeprowadzonych akcjach nawrotowych i dokumentacji istotnych napraw - typu wymiana silnika, skrzyni biegów zestawu wskaźników itp. Tak nawiasem mówiąc nie słyszałem o akcji serwisowej dot. pompy wody??
Komentarz